wtorek, 10 marca 2015

Czas na decoupage...

Wyciągając naszyjnik ze szkatułki pomyślałam: ,, Ładna jest... musi być na blogu", a więc jest.
Zrobiłam ją dobrych parę lat temu na tzn. ,,artystycznym dniu wakacyjnym" razem z dziewczynami (niestety taki dzień był tylko jeden). Apel do Marceli i Natalki: musimy to powtórzyć. :)
Przechodząc do rzeczy, Panie i Panowie oto owoc wakacyjnej weny:


Pozdrawiam cieplutko
 -Dominika 

3 komentarze:

  1. Przypominam, że były DWA takie dni! Nie moja wina, że za drugim razem nie było weny :P

    OdpowiedzUsuń