poniedziałek, 6 lipca 2015

Woreczki na zioła

Witam wszystkich! Miesiące letnie to idealny czas na zrywanie pachnących ziół, po to by służyły nam przez cały okres zimowy. Możemy je wykorzystać jako przyprawy, wrzucać do herbatki czy wykonać pachnące saszetki tzn. potpourri.

 Ta saszetka składa się z: piołunu, mięty, melisy, nagietka, krwawnika i rumianku.
  
Tutaj zaś sam jaśmin, pachnie po prostu romantycznie! 

Wystarczy poszyć woreczki i oczywiście nasuszyć zioła. Ponoć takie saszetki mogą pachnieć nawet kilka lat. Zatem do dzieła, wyruszajcie na wycieczki w poszukiwaniu ziół i zabierajcie się za szycie. Powodzenia! 



Pozdrawiam Dominika! :)


4 komentarze:

  1. Pewnie ślicznie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda :)
      Z racji tego, ze już mi się trochę tych woreczków nazbierało, wkładam je gdzie popadnie, to do szafy czy poduszki, a zapach unosi się w całym domu :)

      Usuń
  2. Zainspirowana twoimi woreczkami sma takie zrobiłam :) Wyszły świetnie, a pomysł z ziołami też cudowny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciesze się, ze pomysł Ci się spodobał i ze z niego skorzystałaś :)
    Pozdrawiam i proponuje spotkanie się, może wymienimy się swoimi nowymi pomysłami :*

    OdpowiedzUsuń