piątek, 15 kwietnia 2016

Tryptyk w nowym wydaniu

Tego na blogu jeszcze nie było! Pomysły wnętrzarskie o wielkich rozmiarach. 
W domu znalazłam ramkę, której postanowiłam dać nowe życie. Wystarczył brystol w ciekawym kolorze i 3 te same obrazki. W efekcie dekoracja wygląda na tyle dobrze, by mogła zawisnąć na ścianie. Zresztą sami zobaczcie jak wyglądała wcześniej, a jak teraz. Prawda, że było warto? ^^

Tryptyk zakupiony w Ikei

Potrzebne materiały 

Efekt końcowy, już na ścianie :)

Pozdrawiam serdecznie!
Dominika :D

6 komentarzy:

  1. No no nieźle wygląda ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. W sumie ... był kot I nie ma kota... lew to też rodzina kotów ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak to nasza Dominiczka :) nowe coś ze starego zrobi.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow ! Znakomity pomysł ;) Pozdrawiam serdecznie Babcia Terenia

    OdpowiedzUsuń