W ostatni weekend pracowałam nad "tuningiem" starej, metalowej konewki. Tym razem postawiłam na żółty kolor (w dwóch odcieniach) i wykorzystałam chusteczkę z pięknym makowym motywem.
Mam nadzieję, że konewka jeszcze długo posłuży. A oto efekt:
Całuski Dominika! :)
Zwykła konewka okazała się piękna i kolorowa. Pochwała dla autorki
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło. Dziękuję :3
Usuńczekam na kolejne "upiększania" starych zwykłych przedmiotów.
OdpowiedzUsuńTaka słoneczna. Super dopasowuje się do tych czerwonych kwiatków obok. ;)
OdpowiedzUsuń